Tak to właśnie jest - jak się spotkam przez przypadek z Konradem, zawsze rozmowa kończy się na wspólnym projekcie. Tak samo było i tym razem. Spontaniczne spotkanie w centrum poskutkowało spontaniczną sesją zdjęciową. Niestety w czasie sesji światło z nami nie współpracowało - były ostre, mocne promienie słoneczne. Nawet z blendą zdjęcia wychodziły tak sobie. Dlatego też udaliśmy się do jednego z podwórek na ul. Piotrkowskiej w Łodzi oraz do Pasażu Róży. Tam wyszyły najlepsze zdjęcia dlatego też zaraz Wam je przedstawię ;) Mimo to, że Konrad jest ubrany w koszulkę i jeansową kurtkę - było chłodno (dobrze, że na zdjęciach nie ma takiego odczucia).
Chciałabym Wam przedstawić samego modela. Konrad mimo swojego młodego wieku wiele godzin przebył na planach filmowych czy zdjęciowych. Świetnie pozuję, czuję to. Polecam wszystkim z całego serca współpracę z tym młodym, utalentowanym człowiekiem.
A teraz efekty współpracy:
